W wyniku opadów i roztopów, obserwujemy wzrosty stanów wody do – również z przekroczeniem – stanów ostrzegawczych i lokalnie alarmowych. Pracownicy wszystkich jednostek organizacyjnych Wód Polskich są obecni w terenie, prowadzą wzmożony monitoring sytuacji na rzekach i zbiornikach wodnych, kontrolują stan zabezpieczeń przeciwpowodziowych i pozostają w kontakcie ze służbami reagowania kryzysowego.
Prowadzone działania są nadzorowane przez Centra Operacyjne Ochrony Przeciwpowodziowej Wód Polskich, które cały czas monitorują sytuację i pozostają w stałym kontakcie ze strażą pożarną i innymi służbami. W terenie na bieżąco reagują Zespoły Wsparcia Technicznego Wód Polskich, które monitorują stan wałów przeciwpowodziowych i innych obiektów hydrotechnicznych, podejmują także działania interwencyjne w przypadku stwierdzenia awarii i uszkodzeń urządzeń wodnych.
Sytuacja hydrologiczna na przestrzeni ostatnich miesięcy wymaga wzmożonego działania pracowników Wód Polskich w terenie. Od grudnia ub. roku prowadzony jest wzmożony monitoring obiektów hydrotechnicznych oraz budowli przeciwpowodziowych. Zaangażowanych w działania przeciwpowodziowe jest obecnie ponad 1600 pracowników Wód Polskich w całym kraju.
Pracownicy Wód Polskich – podmiotu odpowiadającego za wody płynące – odbierają liczne zgłoszenia podtopień mających różną genezę, nie tylko od strony rzek i urządzeń wodnych, ale również od strony wód opadowych. Do Wód Polskich wpływają zgłoszenia dotyczące spraw związanych z podtopieniami – a także zdarzeń takich jak przecieki wałów, zatory czy awarie. Zgłoszenia podtopień zazwyczaj dotyczą miejsc położonych na Obszarach Szczególnego Zagrożenia Powodzią, wiele z nich dotyczy także obiektów poza administracją Wód Polskich, tj. rowów i zatkanych przepustów drogowych.
– Zjawisko roztopów jest zmniejszone, ale retencja rzeczna oraz glebowa została wypełniona – w wielu regionach wskaźnik wilgotności gleby wynosi powyżej 60%. Dlatego sytuacja, szczególnie na obszarach nizinnych, nie ulega poprawie przy ciągłym zasilaniu wodami opadowymi – informuje Mateusz Balcerowicz, Zastępca Prezesa Wód Polskich ds. Ochrony Przed Powodzią i Suszą.
Zbiorniki przeciwpowodziowe prowadzą gospodarkę wodną w celu redukcji wysokości wezbrań. Część z nich odbudowuje pojemności powodziowe w celu przygotowania się na ponowny wzrost dopływu do zbiorników związany z prognozowanymi opadami deszczu. Zbiorniki przeciwpowodziowe przeważnie zlokalizowane są na dopływach Odry i Wisły w górnych częściach zlewni na południu kraju, dlatego możliwości retencji zbiornikowej na Niżu Polskim – czyli tam gdzie, występuje większość opadów – są ograniczone.
– Nasze zbiorniki retencyjne znajdują się głównie na południu kraju, do przechwytywania wód wezbraniowych i powodziowych z górnych części zlewni największych rzek. Teraz mamy inną sytuację, gdzie woda stagnuje na niżu i zgodnie z prognozami taki stan rzeczy utrzymać się może jeszcze wiele tygodni – dodaje Mateusz Balcerowicz, Zastępca Prezesa Wód Polskich ds. Ochrony Przed Powodzią i Suszą.
Zgodnie z prognozami IMGW-PIB, w najbliższych miesiącach w dalszym ciągu należy spodziewać się wyższych od normy opadów. Stan wody w rzekach nizinnych nie będzie ulegał nagłej poprawie z uwagi na niewielkie spadki i w konsekwencji możliwość ograniczonego odpływu nadmiaru wody do głównych rzek. W związku, z tym praca w długotrwałym obciążeniu wałów przeciwpowodziowych będzie generowała coraz więcej zgłoszeń o nieszczelnościach i awarii urządzeń wodnych. Wpływ na ich stan ma również aktywność niektórych zwierząt, które uszkadzają korpusy wałów przeciwpowodziowych. Sytuacja może ulec poprawie dopiero w okresie kilku tygodni od ustania ciągłych opadów.
– Kontrolowanie stanu infrastruktury hydrotechnicznej w terenie jest dla nas kluczowe. Ponad 1600 pracowników Wód Polskich zaangażowanych jest we współpracę ze służbami kryzysowymi oraz monitoring urządzeń hydrotechnicznych, w tym wałów przeciwpowodziowych – dodał Mateusz Balcerowicz, Zastępca Prezesa Wód Polskich ds. Ochrony Przed Powodzią i Suszą.
Pracownicy Wód Polskich w całym kraju prowadzą wzmożony monitoring sytuacji hydrometeorologicznej oraz na obiektach hydrotechnicznych, a także współpracują ze służbami zarządzania kryzysowego, reagują też w sytuacjach awaryjnych, dokonując interwencyjnych zabezpieczeń i napraw.