Mechanik Bobolice – Vineta Wolin 0:4

W sobotę po raz pierwszy mieliśmy okazję zaprezentować swoje umiejętności na obiekcie Mechanika w Bobolicach.

Natłok spotkań skłonił trenerów do decyzji o zastosowaniu kilku zmian w składzie. Do podstawowego zestawienia wskoczył Bartek Żukowski, w skutek czego Marek Niewiada został przesunięty do środka pomocy. Maciej Ignasiak zagrał od początku na lewym skrzydle, w miejsce Konrada Bartoszewicza, którego sztab zdecydował się w sobotę oszczędzić. Odpoczywał również Kamil Wiśniewski, którego miejsce na szpicy zajął Kamil Lewandowski.

Od początku spotkania to Vikingowie nadawali ton wydarzeniom boiskowym. Arbiter bardzo często przerywał jednak grę, ponieważ w pierwszym kwadransie gra była dość ostra. W 18 minucie spotkania obrońca Mechanika sfaulował wychodzącego na czystą pozycję Bartka Sobinka. Do rzutu karnego podszedł Adrian Nagórski, który mimo tego że bramkarz nie wyczuł jego intencji, nie zdołał umieścić piłki w siatce.

Vikingowie próbowali dalej. Kilka minut po rzucie karnym przed okazją dwukrotnie stanął Kamil Lewandowski. Pierwszy strzał napastnika Vikingów zatrzymał się na słupku, a dobitki Sobinka i Ignasiaka obronił Mateusz Kowalczuk. Drugi strzał – oddany głową – wpadł natomiast prosto w koszyczek golkipera Mechanika.

Upór jednak się opłacił w 36 minucie spotkania. Piłkę zagraną w pole karne Mechanika dopadł Maciej Ignasiak, który z bliskiej odległości wepchnął ją do bramki Kowalczuka notując dziesiąte trafienie w sezonie. Wolinianie poszli za ciosem, efektem czego prowadzenie udało się podwyższyć jeszcze przed przerwą. Na skraju pola karnego z futbolówką znalazł się Radek Cyburt. Wydawało się, że poszuka z tego miejsca dośrodkowania, jednak znalazł lukę w bramce Mechanika i precyzyjnym strzałem przelobował bramkarza gospodarzy.

Drugą połowę rozpoczęliśmy spokojnie, inicjatywę na pierwsze minuty tej części gry oddaliśmy Mechanikowi. Ten fakt również udało nam się wykorzystać, kontrując zespół gospodarzy w 58 minucie spotkania. Podanie na wolne pole do Radka Cyburta było na tyle precyzyjne, że pomocnik Vikingów nie miał problemów z pokonaniem po raz drugi w tym meczu Mateusza Kowalczuka.

Mając korzystny rezultat trenerzy zdecydowali się na wpuszczenie utalentowanego juniora – Jakuba Maszki, już w 68 minucie spotkania. Najmłodszy zawodnik w seniorskiej kadrze Vikingów potwierdził swój snajperski instynkt w 77 minucie, kiedy wykorzystał prostopadłe podanie od Macieja Ignasiaka za linię obrony Mechanika i przerzucił piłkę nad interweniującym bramkarzem gospodarzy.

Mecz w Bobolicach Vikingowie zwyciężyli wynikiem 4:0. Kolejne czyste konto trafia na konto Jakuba Kokiela, debiutancką bramkę w seniorach zdobył Jakub Maszka. Na uwagę zasługuje również Maciej Ignasiak, który do swojego dorobku dorzucił 10. bramkę oraz 11. i 12. asystę.

W środę do Wolina na spotkanie z Vinetą przyjedzie Rasel Dygowo. Spotkanie zaplanowane jest na godzinę 18:00.

IV LIGA

MECHANIK BOBOLICE 0:4 VINETA WOLIN

Vineta Wolin: Jakub Kokiel – Łukasz Lewandowski (Nikodem Pyrek 73′), Bartłomiej Żukowski, Dawid Jeż, Łukasz Bożko, Adrian Nagórski (Bartosz Nizio 81′), Marek Niewiada, Maciej Ignasiak, Radosław Cyburt (Konrad Bartoszewicz 59′), Bartosz Sobinek (Jakub Maszka 68′), Kamil Lewandowski (Kamil Wiśniewski 56′).