Wiadomości

Po ostatnim meczu Vineta Wolin rządzi w powiecie

Opublikowano

w dniu

Foto: Seweryn Malikowski/Vineta Wolin

Podczas ostatniego spotkania, piłkarze Gryfa Kamień Pomorski podjęli na swoim stadionie drużynę Vinety Wolin. Spotkanie derbowe zakończyło się zwycięstwem dla Vinety 1:2, bo bramkach Kamila Wiśniewskiego i Jakuba Tarki.

Trenerzy zdecydowali się na postawienie bliźniaczej jedenastki do tej, która pojawiła się w środę w Stargardzie. Jedyna zmiana w zespole Vinety to rotacja w środku pola – Bartek Sobinek rozpoczął spotkanie od 1 minuty, wskakując w miejsce Adriana Kranza.
Początek wyglądał tak jak przyzwyczaili nas już Vikingowie. Dominacja w posiadaniu piłki, cierpliwe rozgrywanie z jednej strony na drugą i pracowanie na dogodną okazję do objęcia prowadzenia. Jednak liczne próby dośrodkowań nie za bardzo nam w pierwszej próbie pomagały zagrozić bramce Patryka Jurka.
Kiedy wydawało się, że Vikingowie panują nad sytuacją boiskową, z kontrą wyszli gospodarze. Zespół z Wolina nie zdążył dobrze odbudować swoich szyków w defensywie, co wykorzystał Gryf, dobrą akcją zdobywając prowadzenie za sprawą Latuszka.
Po utracie gola wkradło się w nasze szeregi trochę nerwowości, mimo czego nadal utrzymywaliśmy się w posiadaniu piłki. Gryf wyczuł szanse i w ostatnim kwadransie pierwszej połowy mecz wcale nie wyglądał tak, jakby mierzyła się drużyna walcząca o awans, z drużyną, która walczy o uniknięcie degradacji.
W przerwie w drużynie Vikingów nastąpiła zmiana – Szymon Smerdel pojawił się na boisku w miejscu Radka Cyburta. Z biegiem czasu wolinianie stwarzali sobie coraz groźniejsze sytuacje. Już w 55 minucie doszło do wyrównania za sprawą Kamila Wiśniewskiego, jednak chorągiewka sędziego – wydaje się, że niesłusznie – powędrowała w górę. Kolejną sytuację mieliśmy kilka minut później, lecz tym razem bramkarza Gryfa uratował słupek. Zdaje się, że dołożył on swoje trzy grosze, zmieniając palcami tor lotu futbolówki. W międzyczasie za dyskusję z arbitrem drugą żółtą kartkę obejrzał Szymon Włodarek.
Czas uciekał nieubłaganie, a wtedy z pomocą przyszło to co nie wychodziło w pierwszej połowie – dośrodkowanie. Piłka dograna w pole karne wprost do Kamila Wiśniewskiego, który nie marnuje dobrych sytuacji w derbach. Wiśnia w 83 minucie doprowadza do wyrównania i daje tym samym sygnał do zintensyfikowania ataków. Na kolejny cios nie musieliśmy długo czekać! Kapitan Jakub Tarka wykorzystał dogranie z narożnika boiska od Macieja Ignasiaka i wpakował w 87 minucie piłkę do bramki Jurka. Vikingowie wyszli tym samym na prowadzenie, którego do końca spotkania już nie oddali.
W środę kolejne starcie. Do Wolina na spotkanie z Vinetą przyjedzie Iskierka Szczecin. Spotkanie zaplanowane jest na godzinę 18:00.
GRYF KAMIEŃ POMORSKI 1:2 VINETA WOLIN
1:0 Bartosz Latuszek 25′
1:1 Kamil Wiśniewski 83′
1:2 Jakub Tarka 87′
Vineta Wolin: Jakub Kokiel – Łukasz Bożko, Marek Niewiada, Dawid Jeż, Jakub Tarka, Adrian Nagórski, Maciej Ignasiak, Radosław Cyburt (Szymon Smerdel 46′), Bartosz Sobinek, Konrad Bartoszewicz (Bartosz Nizio 89′), Kamil Wiśniewski (Adrian Kranz 90+3′)
Gryf Kamień Pomorski: Patryk Jurek, Przemysław Stosio, Aleksander Cieślik, Kacper Wittbrodt, Kacper Plebańczyk (Jan Skuratowski 56′), Bartosz Latuszek, Maciej Więcek, Maciej Szwech (Kacper Karman 77′) Jakub Nowacki, Dawid Roszak, Szymon Włodarek.
Seweryn Malikowski/Vineta Wolin

Zostaw odpowiedź

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Najczęściej czytane

Exit mobile version